czwartek, 2 kwietnia 2015

Odpowiedź na nasze pismo

Otrzymaliśmy pismo z Urzędu Gminy w Słupsku - tekst poniżej. Pani Wójt odniosła się do wszystkich nurtujących nas problemów. Wysypisko śmieci- Panią wójt również martwi smród ze śmietniska. Obecnie realizowane są inwestycje, które mają zmniejszyć uciążliwość wysypiska. Śmietnisko istnieje od 1985r. to będzie jeszcze długo, długo. Nie ma co się spodziewać, ze będzie lepiej. Elektrownie wiatrowe- informacje o ich budowie przekazywane były w obwieszczeniach. Pani wójt  nie odpowiada za ich przekazywanie mieszkańcom. Sami jesteśmy sobie winni.
Budowa pieczarkarni- Dostaliśmy mapki z usytuowieniem działek  - wg planu zagospodarowania nie dopuszcza się na nich produkcji podłoża typu I- jak napisała Pani Wójt - obietnice zostały dotrzymane.

I wreszcie

Budowa zakładu do produkcji podłoża do pieczarek. Jak wszyscy wiemy działka ta znajduje się w obrębie Strzelino i jak napisała Pani Wójt  poza obszarem,  w którym istnieje zakaz budowy tego typu zakładu. Inwestor został zobowiązany do sporządzenia raportu oddziaływania na środowisko, który zostanie szczegółowo przeanalizowany przez Pracowników UG i przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.

To czy będzie śmierdzieć, czy nie pozostawiam nam mieszkańcom do przemyślenia.

Pełni optymizmu i wiary

mieszkańcy Osiedla Bierkowo

 
 

1 komentarz:

  1. No to będziemy z panią wójt rozmawiać. Skoro nie może być dwóch swietlic w jednym sołectwie, jedyne wyjście odłączyć się od Bierkowa wsi, jako osiedle będziemy więksi niż niejedno sołectwo w gminie. Teraz już wiemy dlaczego nie wiedziliśmy o zebraniu -"decydowała rada sołecka" czytaj Tobisowi i Michalskiemu nie pasowało, żeby za duzo ludzi przyszło i może niewygodne pytania zadawało. Wszystkie inwestycje wymienione w pkt 6 oprócz tego kawałka ścieżki rowerowej to inwestycje w wiosce, kto z nas z nich korzysta??? I jeszcze pkt 5 pani dyrektor twierdziła, że ona oczywiście bardzo chciala zrobić ferie w szkole ale - gmina zabroniła, ta kobieta to też aktorka czesto mijająca się z prawdą, moja koleżanka mieszka w Jezierzycach i tam o dziwo mimo zakazu z gminy (jak twierdzi pani dyrektor z Bierkowa) ferie w szkole były i to 2 tygodnie!

    OdpowiedzUsuń